Pandemia koronawirusa spowodowała, że wiele linii lotniczych zawiesza swoje połączenia. W ostatnim czasie informowaliśmy, że z Poznania i siedmiu innych lotnisk w Polsce znikają linie lotnicze Ryanair. Kilka dni później okazało się, że PLL LOT zawiesza połączenia między Poznaniem, a Warszawą.
Tym samym jedynymi połączeniami rozkładowymi były loty między Poznaniem, a Amsterdamem, które realizowały linie lotnicze KLM. Holenderski przewoźnik także zdecydował się zawiesić swoje loty.
- Linia KLM Royal Dutch Airlines zawiesza do 11.02.2021 r. połączenia lotnicze z Poznania do Amsterdamu. Najbliższy lot z Poznania do stolicy Holandii zaplanowany jest na piątek, 12.02.2021 r. Podkreślamy, że ze względu na dynamicznie zmieniającą się sytuację, rozkład lotów może ulec zmianie - przekazali przedstawiciele poznańskiego lotniska.
Zawieszenie lotów przez KLM oznacza, że od soboty (30 stycznia) co najmniej dwa tygodnie z Ławicy nie będą latać żadne rozkładowe samoloty! W piątek o godz 13:00 z poznańskiego lotniska odleciał ostatni samolot do Warszawy. Jeśli na Poznań-Ławica będzie występować jakiś ruch samolotowy to będą to wyłącznie loty czarterowe.
Sytuacja związana z koronawirusem jest dynamiczna. KLM ma wznowić rozkładowe loty za dwa tygodnie, a PLL LOT pod koniec lutego, ale przewoźnicy zaznaczają, że może to ulec zmianie.
Polecany artykuł: