Profesor Andrzej Mackiewicz znany jest na całym świecie. Wszystko za sprawą szczepionki na czerniaka. W kuluarach mówiło się nawet, że jest kandydatem do Nagrody Nobla z medycyny. Razem ze swoim zespołem wynalazł terapeutyczną szczepionkę na czerniaka, nad którą pracował od początku lat 90-tych. - W 1995 roku podaliśmy pierwszą szczepionkę człowiekowi. Były to jedne z pierwszych na świecie badań tego typu. Od tamtego czasu opracowaliśmy już kilka generacji szczepionek - mówi prof. Mackiewicz. Szczepionka działa, osoby z czerniakiem, które eksperymentalnie ją dostały - żyją nawet po 20 lat,. Niestety przez brak finansowania na bardzo drogi proces rejestracji szczepionka wciąż nie jest powszechnie dostępna.
Mimo wielu sukcesów w pracy nad szczepionkami - do pracy nad szczepionką na koronawirusa prof. Mackiewicz o dziwo podchodził na początku bardzo sceptycznie. - Po pierwsze myślałem, że epidemia szybko wygaśnie, a po drugie, że stworzenie szczepionki dla światowej sławy naukowców będzie proste - mówi Mackiewicz. Tymczasem okazało się inaczej. Profesor tłumaczy, że pierwsze szczepionki, która zostały już testowo podane ludziom są nietrwałe i… nie wytrzymują transportu. - Na całym świecie ponad 150 zespołów pracuje nad skonstruowaniem szczepionki na COVID-19 - mówi Mackiewicz. Wśród nich jest on ze swoimi ludźmi. Wykorzystują do tego doświadczenie zdobyte przy pracy nad szczepionkami rakowymi. Szczegółów profesor zdradzać nie chce, ale już wie, że jego szczepionka jest wyjątkowo obiecująca!
Jest bardzo podobna do naszej szczepionki rakowej - mówi Mackiewicz i tłumaczy, że do komórek (tym razem nie nowotworowych), do których wkłada się ten sam gen, który jest przy szczepionkach rakowych, dokłada również wybrane geny samego wirusa. - Wtedy ta komórka przypomina cechy wirusa. Najważniejsze to, by wzbudzić odpowiedź immunologiczną - wyjaśnia profesor.
Niestety szczepionka na koronawirusa nie powstanie szybko, jeśli prof. Andrzej Mackiewicz nie będzie miał na to pieniędzy. - Potrzeba milionów na wyprodukowanie szczepionki - mówi. Ale gra jest warta świeczki! Tylko powstanie szczepionki na koronawirusa uratuje ludzi przed długotrwałą pandemią i jej skutkami.