Tony Halik nie został patronem ulicy w Poznaniu, bo służył w Wehrmachcie

Tony Halik to jeden z najpopularniejszych polskich podróżników. Stał się osoba powszechnie rozpoznawalną za sprawą programów telewizyjnych prowadzonych wspólnie ze swoją żoną Elżbietą Dzikowską.

Halik miał zostać patronem jednej z ulic na Głuszynie. Głosowanie w tej sprawie miało się odbyć podczas wtorkowej sesji Rady Miasta, ale ostatecznie radni wycofali z obrad uchwałę o nadaniu ulicy imienia słynnego podróżnika.

- Tony Halik większość swoich osiągnięć wojennych zmyślił, przemilczał też krótkotrwałą służbę w Wehrmachcie, więc prosimy o odstąpienie i powrót do pracy w komisji nad tą nazwą – przekonywał w czasie sesji Rady Miasta Przemysław Alexandrowicz, radny PiS.

- Lepiej wyjaśnić tę sprawę i nadać tę nazwę później - przyznał Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta.

Niejasności co do życiorysu słynnego podróżnika opisał w jego biografii „Tu byłem Tony Halik” Mirosław Wlekły. W książce autor przedstawił dowody na to, że Halik wcale nie był pilotem RAF-u, ale przez kilka miesięcy służył w Wehrmachcie, do którego został wcielony siłą i skąd zdezerterował po kilku miesiącach.

We wtorek bez żadnych przeszkód radni przegłosowali za to nadanie nazw ulicom na Michałowie, gdzie tym samym pojawia się ulice o nazwach: Szparagowa, Dyniowa, Brokułowa, Rzodkiewkowa, Szpinakowa, Jarmużowa, Kabaczkowa, Groszkowa.

W Kiekrzu natomiast pojawią się ulice: Cumownicza, Burtowa, Szalupowa. Na Krzesinach będzie ul. Dynowska, a na Strzeszynie patronami ulic zostaną bohaterowie z czasów II wojny światowej: Elżbieta Zawacka, Roman Konkiewicz, Jan Wienck, Monika Cegłowska, Adam Poszwiński. Przy granicy z Komornikami jedna z ulic do centrum handlowego Auchan uzyska patronkę: Marię Langę.

Rada Miasta przychyliła się także do prośby spółki Veolia, aby ulica prowadząca do spalarni śmieci zmieniła nazwę z „Do spalarni” na „Energetyczną”.

Czytaj też: Przyszli do urzędu miasta zaprotestować przeciwko likwidacji miejsc parkingowych w centrum Poznania