Rolnicy nie mają łatwego życia. Podczas intensywnych prac na polu łatwo o błąd. Ten z uwagi na mocne i ostre maszyny może zakończyć się poważnym wypadkiem.
Tak było w sobotę, 20 lipca. Jak przekazuje portal ostrow24.tv, przy jednym z gospodarstw w Radlinie (powiat jarociński) 62-letni rolnik włożył rękę do prasy, co skończyło się bardzo poważnym urazem kończyny górnej. Według relacji dziennikarzy, ręka została zakwalifikowana do amputacji. Na miejscu pojawił się śmigłowiec LPR.
Kolejny wypadek podczas prac polowych w Polsce
Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę, 21 lipca na polu koło Lesza Górnego. Mężczyzna został wciągnięty przez prasę do słomy, 45-latek zginął na miejscu. Więcej informacji podajemy tutaj.