Zobacz TO WIDEO:
Rodzina z czwórką dzieci z Sulmierzyc w Wielkopolsce wypoczywała w Darłówku. We wtorek fala była bardzo wysoka, a prądy wsteczne zbyt silne, więc wywieszono czerwoną flagę. Mimo to troje dzieci: 14-latek, 13-latek i 11-latka bawili się w wodzie w pobliżu falochronu. Matka dzieci poszła do toalety z czwartym dzieckiem. W tym czasie przebywające w wodzie dzieci porwał prąd.
Polecany artykuł:
Na miejsce wezwano służby ratownicze, policję i pogotowie. Niedługo później morze wyrzuciło na brzeg najstarszego chłopca. Dziecko po reanimacji trafiło do szpitala. Służby nadal poszukiwały pozostałej dwójki. Pomagali również plażowicze, którzy utworzyli żywy łańcuch. Niestety, dzieci nie udało się odnaleźć.
Poszukiwania zostały przerwane ze względu na bardzo niebezpieczne warunki. Prądy były coraz silniejsze, a fala bardzo wysoka. W czwartek poszukiwania zostaną wznowione. W nocy z wtorku na środę zmarł wyciągnięty z wody 14-latek.