Las

i

Autor: Paweł Jaskółka Las

Tragedia w Puszczy Noteckiej! Matka zjadła swoje dziecko na oczach rodzeństwa

2020-05-26 9:16

W przyrodzie nie ma sentymentów! A dzieciobójstwo czy ptasi kanibalizm to w tym świecie nic dziwnego. A gdy wokół panuje susza - ptaki radzą sobie jak mogą. W gnieździe bociana czarnego z Sierakowa (woj. wielkopolskie) - które można podglądać w internecie dzięki kamerce zainstalowanej nad drzewem - wydarzyła się rzecz dla widzów okrutna! Samica bociana skonsumowała swoje martwe pisklę. - Przyroda jest ekonomiczna - tłumaczy prof. Tadeusz Mizera z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu i wyjaśnia, że taki ptak to dla matki doskonałe źródło… białka.

Przez kilkanaście dni internauci z wypiekami na twarzy obserwowali, jak bociania mama w lesie NADLEŚNICTWA SIERAKÓW z troską opiekuje się swoimi czterema pisklakami. Bocian czarny żywi się głównie małymi rybkami i kijankami i to właśnie to trafiało do dziobów maluchów. Samica w dzień karmiła i pilnowała, a w nocy ogrzewała swoje pisklaki. Sielanka nie trwała jednak długo, bo tego feralnego poranka było zupełnie inaczej niż zawsze. - Samica podniosła się  i trójka młodych zbiła się w gromadkę. Niestety czwarty pisklak był martwy. Samica pochwyciła go dziobem, potrząsnęła jakby sprawdzała czy żyje - opisuje sytuację prof. Mizera.

Samica bociana zjadła pisklę

i

Autor: Paweł Jaskółka Samica bociana zjadła pisklę

Bociania mama nie czekała długo, ale po prostu przeszła do... konsumpcji. Pisklę nie chciało przejść przez gardło, ale w końcu się udało. - Powtórzyła taką próbę trzykrotnie i ostatecznie połknęła martwego malucha. Większe martwe pisklęta są usuwane poza obręb gniazda - mówi Mizera.Dlaczego tak się stało? - Przyroda jest bardzo ekonomiczna, martwy pisklak to po prostu źródło białka. Niestety bociany czarne borykają się z ogromną suszą - mówi naukowiec, ale zaraz dodaje, że na przyrodę nie można patrzeć jak na bajkę Disneya.  Losy całej rodziny możemy śledzić on-line.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają