Tragiczny pożar pod Trzcianką! Nie żyje małżeństwo [ZDJĘCIA]

Name: Potężny pożar pod Wrocławiem. Wybuchające baterie spadały na dachy
Uploaded: 2022-02-17T13:34:03+00:00
Description: Potężny pożar pod Wrocławiem. Wybuchające baterie spadały na dachy

Michał Michalak

2022-02-27 21:32

Małżeństwo zginęło w pożarze domu w Runowie pod Trzcianką. Gdy na miejscu pojawiły się trzy jednostki ratowniczo-gaśnicze straży pożarnej w Czarnkowie, przez okna zamieszkiwanego przed kobietę i mężczyznę domu rodzinnego widać było silne zadymienie. Gdy strażacy weszli do środka, obydwoje już nie żyli, ale mundurowi musieli jeszcze ugasić pożar.

Najnowsze z działu

Zapadł wyrok

Lekarz wyłudzał pieniądze za refundowane zabiegi dzieci! Wmawiał, że trzeba płacić

Przełom w sprawie

Janina i Łucja skonały w męczarniach. To ich znajoma stoi za szokującymi zabójstwami w Poznaniu

Kraksa osobówki z ciężarówką

Wypadek śmiertelny na drodze krajowej. Potężne utrudnienia w ruchu

Gratulujemy!

Wydał złotówkę i został milionerem! Szczęściarz ustawił się do końca życia

ekspert zabiera głos!

Trutki zbierają śmiertelne żniwo. Nie żyje troje dzieci. Toksykolog ujawnia: "Zgon następuje w ciągu 12 godzin, najdalej doby”

Tragiczny pożar pod Trzcianką! Nie żyje małżeństwo

Pożar domu w Runowie pod Trzcianką doprowadził do śmierci zamieszkującego budynek małżeństwa - jak informuje serwis pila.naszemiasto.pl, kobieta i mężczyzna mieli, odpowiednio, 65 i 67 lat. Do zdarzenia doszło w sobotę, 26 lutego, po godz. 8, a Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Czarnkowie zadysponowała na miejsce trzy jednostki ratowniczo-gaśnicze. Gdy dotarły na miejsce, małżeństwo już nie żyło - strażacy znaleźli ciała w jednym z pomieszczeń silnie zadymionego domu, gdzie pożar objął jeden z pokoi, dostając się do środka przez okno. Po zakończeniu działań mundurowi przystąpili do wyniesienia spalonych elementów wyposażenia - akcja ratownicza trwała przeszło trzy godziny. Jak informują strażacy z Czarnkowa, na miejsce pożaru przybywali kolejno: zespół ratownictwa medycznego, policja, oficer operacyjny w dyspozycji komendanta powiatowego, komendant powiatowy PSP w Czarnkowie, prokurator i biegły sądowy.

Czytaj też: Obrazek Jezusa na szczątkach auta. Makabra pod Chodzieżą. Pasażerka audi nie żyje

Czytaj też: Poznań. Uciekli do auta przez agresywnym duetem. Groza na Grunwaldzie