Pracownicy Volkswagena podczas rozładunku zauważyli, że w naczepie znajduje się trzech obcokrajowców. Natychmiast została powiadomiona policja oraz straż graniczna. O sprawie poinformowało Radio Września.
Informację w rozmowie z wrzesińskim radiem potwierdziła Patrycja Kasprzyk, rzeczniczka niemieckiego koncernu motoryzacyjnego.
Kierowcą tira był Serb, który twierdzi, że właśnie na terenie tego kraju obcokrajowcy musieli znaleźć się w naczepie pojazdu. Podróż z Serbii do Polski trwała kilka dni, ale nikt nie zorientował się, że w tirze są pasażerowie na gapę.
Okazuje się, że uchodźcy umiejętnie weszli do niego, bowiem nie została zerwana plomba zabezpieczająca, a jedynie przecięto linkę, która umiejętnie została naprawiona. To także nie wzbudziło podejrzeń celników.
Jeszcze we wtorek wieczorem mężczyźni zostali przekazani patrolowi Straży Granicznej Poznań Ławica