Dwie nastolatki z powiatu czarnkowo-trzcianeckiego przyjechały do jednej z galerii handlowych w Pile tylko po to, by… kraść. Długo im się to udawało. W końcu jednak wpadły.
Oficer Dyżurny pilskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o ujęciu sprawczyń kradzieży sklepowej. Na miejsce niezwłocznie został skierowany patrol, który ustalił, że dwie nieletnie dokonały kradzieży butów, nie przewidziały jednak, że bramki sklepowe skutecznie je powstrzymają - mówi st. sierż. Wojciech Zeszot z policji w Pile. Szybko wyszło na jaw, że dziewczynki nie tylko na buty miały ochotę. W torbach miały bowiem dużo nowej odzieży. Podczas rozmowy nieletnie przyznały się również do kradzieży. Na swoim koncie miały też kradzież biżuterii. - Kamery monitoringu zarejestrowały fakt wynoszenia przez mieszkanki powiatu czarnkowsko- trzcianeckiego ubrań z czterech sklepów - mówi Zeszot. Schemat działań każdej kradzieży był podobny. 13-latki wybierały ubrania, szły do przymierzalni, a tam pozbywały się zabezpieczeń i odrywały metki z odzieży. Pakowały towar do toreb i wychodziły ze sklepów.
Wartość skradzionych przez 13-latki ubrań przekroczyła 2 tysiące złotych. Teraz o dalszym losie 13-latek zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Polecany artykuł: