Mieszkańcy Dębca na budowę tunelu pod torami kolejowymi na ul. Czechosłowackiej czekali od lat. We wrześniu 2014 roku rozpoczęły się pracę nad inwestycją. W międzyczasie było sporo problemów. Miasto rozwiązało umowę z hiszpańskim wykonawcą, trzeba było ogłaszać nowe przetargi. To wszystko spowodowało, że prace się opóźniły.
To szczególnie martwiło okolicznych handlowcy, ponieważ budowa zablokowała ruch samochodowy, a tym samym odebrała im wielu klientów. Niektórzy z nich zapowiadali nawet, że będą domagać się odszkodowania. Na szczęście prace już się kończą.
- Inwestycja jest w zasadzie gotowa. Trwają kontrole i na razie nie mamy żadnych sygnałów, żeby coś było nie tak - mówi Paweł Śledziejowski, prezes Poznańskich Inwestycji Miejskich.
Żeby można było oficjalnie otworzyć tunel, kontrolę muszą przejść zarówno elementy budowane przez miasto, jak i te, za które odpowiada PKP – partner w tej inwestycji.
- Prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu będzie można jechać tunelem. To jednak nie zależy od nas, wszystkie kontrole wymagają czasu. To duża inwestycja i trzeba ją dokładnie sprawdzić – dodaje Śledziejowski.
Równolegle z tunelem na ulicy Czechosłowackiej powstaje nowa jezdnia oraz chodniki i ścieżki rowerowe. Całkowity koszt inwestycji na Dębcu wyniósł 78 mln. zł