UAM dyskryminuje polskich studentów?! Burza wokół rekrutacji

i

Autor: Krzysztof Duda, CC BY-SA 3.0/ Młodzież Wszechpolska UAM dyskryminuje polskich studentów?! Burza wokół rekrutacji

UAM dyskryminuje polskich studentów?! Burza wokół rekrutacji

2021-07-22 13:38

Czy Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu dyskryminuje polskich studentów? Tak można wywnioskować na podstawie zaskakujących doniesień na temat rekrutacji na rok akademicki 2021/2022. Chodzi o to, że znaczną część stanowią studenci zza wschodniej granicy. Głos w sprawie zabrała prof. Bogumiła Kaniewska, rektor UAM, która odrzuca zarzuty.

Kilka dni temu zakończyła się rekrutacja na studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Młodzież Wszechpolska doniosła, że zdecydowaną większość nowych studentów stanową obywatele krajów wschodnich. - Maturzyści, którzy często marzyli by kształcić się na Uniwersytecie, zostali pozbawieni miejsc poprzez cudzoziemców, zdających inne testy maturalne, wymagające innego poziomu wiedzy - czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia.

- Zastanawiające pozostaje także, w jaki sposób przeprowadzona była rekrutacja na podstawie tak różnych egzaminów dojrzałości. Masowa imigracja do Polski, zwłaszcza zza granicy wschodniej, jest poważnym problemem w ostatnich latach. Braki kadrowe w Polsce są faktem, a tego typu działania na polskich uczelniach wyższych przyczyniają się do kosztownego kształcenia cudzoziemców i pogłębiania tego problemu społecznego - czytamy.

Jak dodał portal epoznan.pl na studia informatyczne były 102 miejsca, z czego 70 przyjętych to osoby z krajów zza wschodniej granicy.

- Z tego powodu m.in. na kierunku informatyka na Uniwersytecie Adama Mickiewicza próg przyjęcia na studia wzrósł z ok. 50 na 80 punktów! Poznań nie jest osamotnionym przypadkiem – podobna sytuacja ma miejsce także na Uniwersytecie Wrocławskim - dodaje Młodzież Wszechpolska, która na budynku UAM zawiesiła transparent z napisem "UAM dla Polaków".

Do wszystkich zarzutów odniosła się prof. Bogumiła Kaniewska, rektor UAM. Wystosowała ona specjalny list, w którym podkreśliła, że " proces rekrutacji na UAM przebiega zgodnie z prawem, a zasady przyjęć cudzoziemców są transparentne i zostały ogłoszone na stronach UAM przed rozpoczęciem rekrutacji".

- Nasza uczelnia nie przyjęła żadnych wyjątkowych procedur dla kandydatów pochodzących z zagranicy, wszystkich obejmują identyczne zasady przeliczania wyników matur, a także takie same warunki odpłatności w przypadku cudzoziemców, którzy podejmują studia płatne. Wszystkie informacje na ten temat przekazaliśmy wczoraj, tytułem wyjaśnienia, Ministerstwu Edukacji i Nauki - napisała prof. Kaniewska.

W takim razie skąd zwiększona liczba kandydatów z zagranicy? Rektor UAM tłumaczy, że to jest wynikiem wieloletnich starań o umiędzynarodowienie Uniwersytetu. Prof. Kaniewska skomentowała także transparent, który odbił się szerokim echem.

- Pojawienie się hasła „UAM dla Polaków”, jakie zawisło na banerze przy Collegium Minus oraz niektóre reakcje publikowane w mediach zbliżają się niebezpiecznie do myślenia, które przed laty doprowadziło do powstania getta ławkowego czy zasady numerus clausus. Wszyscy pamiętamy lekcję, której udzieliła nam wówczas historia i znamy cenę, jaką przyszło za nią zapłacić całej ludzkości, a w szczególności nam, Polakom. Dlatego nasz Uniwersytet jest i będzie uczelnią dla wszystkich. Tylko w ten sposób może służyć społeczeństwu, Polsce, Europie i światu - dodała.

Z takim tłumaczeniem w dalszym ciągu nie zgadza się Młodzież Wszechpolska, która ubolewa nad tym, że profesor Kaniewska nie wspomniała o zasadach przeliczania punktów wschodnich matur.

- Sytuacja, w której jako państwo lepiej traktujemy obcokrajowca niż Polaka i to tylko dlatego, że jest obcokrajowcem nie prowadzi do niczego dobrego. A umiędzynarodowienie uczelni nie powinno odbywać się kosztem polskich studentów - komoentuje Młodzież Wszechpolska.

Sonda
Czy uczelnie wyższe w Polsce powinny przyjmować cudzoziemców?
Uczniowie i studenci żądają dymisji Ministra Edukacji i Nauki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki