Sytuacja miała miejsce 18 czerwca. Pod dom starszej pani podjechał bus, z którego wysiadło dwóch mężczyzn. Zaoferowali oni kobiecie sprzedaż węgla po okazyjnej, niskiej cenie. To skusiło mieszkankę Szamocina, która bezczelnie została okradziona.
- Seniorka zapłaciła za węgiel, a resztę oszczędności położyła na stole w pokoju. Podczas wyładowywania węgla jeden z mężczyzn, pod pretekstem umycia rąk, wszedł do domu kobiety i pod jej nieuwagę zabrał pieniądze leżące centralnie na stole - relacjonują policjanci z Chodzieży.
Staruszka podziękowała mężczyznom i dopiero jak odjechali to się zorientowała, że została okradziona. Natychmiast zgłosiła kradzież na policję, która rozpoczęła poszukiwania złodzieja. - Okazał się nim być 55-letni mieszkaniec Poznania. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi mu nawet 5 lat więzienia - dodają funkcjonariusze.
Funkcjonariusze odzyskali całość skradzionej kwoty, którą oddali seniorce. Ponadto wytłumaczyli jej, na co ma zwracać uwagę, aby ustrzec się podobnych sytuacji. 91-latka była wdzięczna policjantom, co widać na załączonych zdjęciach.