Baraszkowali na wieży widokowej. Wszystko się nagrało
Tym zdarzeniem żyło całe woj. wielkopolskie. Na początku sierpnia 2022 roku w internecie pojawiło się nagranie, a na którym widać dwie pary, baraszkujące na wieży widokowej w Świętnie koło Wolsztyna.
- Z ubolewaniem potwierdzam fakt, iż do Internetu wydostał się fragment zapisu z wewnętrznego monitoringu wizyjnego należącego do Urzędu Miejskiego w Wolsztynie. O powyższym fakcie poinformowałem organy ścigania - pisał w 2020 roku burmistrz Wojciech Lis.
Krótko po tym, urzędnik z działu informatycznego urzędu w Wolsztynie, który był odpowiedzialny za bezpieczeństwo danych osobowych, stracił pracę, gdyż wiele wskazywało na to, że to on upublicznił nagranie. Sprawą zajęła się także prokuratura.
Jak informuje epoznan.pl, po roku do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie zachowania pracownika urzędu. To jemu postawiono zarzut nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych. Mężczyzna nie przyznał się do winy i wyjaśnił, że udostępnił nagranie, by wykazać nieprawidłowości w funkcjonowaniu monitoringu.
Jest wyrok w sprawie seks nagrań
Portal wolsztyn.naszemiasto.pl podaje, że pod koniec stycznia zapadł wyrok w tej słynnych nagrań. Mężczyznę uznano winnym i skazano go na 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na rok. Wyrok nie jest prawomocny. Parom, które na wieży uprawiały seks groził m.in. areszt lub kara grzywny. Ostatecznie nic im nie zrobiono.