Mauro Palotta, włoski artysta nurtu street art znany pod pseudoniem Maupal zasłynął jako autor murali przedstawiających papieża Franciszka. Furorę zrobiło jego malowidło przedstawiające głowę Kościoła jako superbohatera. Na swoim najnowszym muralu przedstawił papieża grającego w kółko i krzyżyk, który zamiast kółek stawia pacyfki – symbol pokoju.
Niestety, mural niezbyt długo cieszył oczy mieszkańców Rzymu i turystów. Włoskie służby miejskie usunęły go już po kilku godzinach, co spotkało się z oburzeniem wielu osób. Marek Sternalski, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Poznania wpadł na pomysł, aby może taki mural stworzyć w stolicy Wielkopolski.
- To taki street art w dobrym tego słowa znaczeniu, dlatego pomyślałem, że skoro skasowano te murale w Rzymie, to czemu Poznań nie miałby zaprosić tego artysty do Poznania, aby ten mural czy murale powstały w naszym mieście - wyjaśnia w rozmowie z Radiem ESKA.
Pomysł spodobał się prezydentowi Poznania, za jest również plastyk miejski oraz przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz, który zna język włoski i sam skontaktował się już z Palottą. Na razie są to jednak wstępne kontakty, a do ustalenia jest wiele szczegółów, więc trudno powiedzieć, czy pomysł wypali czy nie.
- Być może byłoby dobrze, aby artysta najpierw przyjechał do Poznania, dostosował dzieło do miejscowej architektury. Nie wiem, czy miałby to być ten sam mural, czy może zupełnie nowy, np. z jakimiś poznańskimi akcentami - mówi Sternalski. - Głównym motywem na pewno byłby papież Franciszek, który łamie sztywne zasady, aby czynić dobro, co widać w dotychczasowych pracach Palotty. Gdyby takie coś powstało z elementami poznańskimi, to mielibyśmy fajną rzecz w naszym mieście - dodaje,
Jako najbardziej prawdopodobną lokalizację dla muralu Sternalski wskazuje Jeżyce, Wildę albo Śródkę, chociaż decydujący głos zapewne będzie miał sam autor, o ile w ogóle zgodzi się na przyjazd do Poznania.