W samochodzie miał nie tylko narkotyki. Co on chciał z tym zrobić?

34-letni mężczyzna wpadł w ręce policji z Gniezna. W swoim samochodzie miał nie tylko spore ilości narkotyków. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności!

Do zatrzymania doszło w piątek (31 stycznia). Policjanci z Gniezna dostali kilka minut przed północą informacje o mężczyźnie, który miał porcjować narkotyki. Na miejsce udali się funkcjonariusze, aby zweryfikować te informacje.

- W pobliżu wskazanego miejsca ujawnili zaparkowany pojazd, a w nim 34-letniego mężczyznę i młodą kobietę. Funkcjonariusze podczas legitymowania i spisywania licznika wyczuli w samochodzie charakterystyczny zapach marihuany. Stróże prawa dokładnie sprawdzili samochód i podczas przeszukania znaleźli i zabezpieczyli prawie 80 gramów marihuany - relacjonuje gnieźnieńska policja. To jednak nie wszystko. W pojeździe był także... myśliwski nabój.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Śledczy już postawili 34-latkowi zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i nielegalnego posiadania amunicji. Decyzją prokuratora podejrzany został objęty dozorem policji.

Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Posiadanie znacznej ilości środków środków odurzających lub substancji psychotropowych jest przestępstwem, za które grozi do 10 lat więzienia. Za nielegalne posiadanie broni palnej lub amunicji grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.