Kępno. 63-latka skrajnie zaniedbana. Miał się nią opiekować MOPS
63-latka z Kępna została znaleziona w swoim mieszkaniu w stanie skrajnego zaniedbania i wyczerpania, choć miał się nią opiekować MOPS - informuje PAP. Kobieta była w tak złym stanie, że po przewiezieniu do szpitala istniała groźba amputacji obu jej nóg, choć ostatecznie lekarze od tego odstąpili. To właśnie medycy poinformowali o wszystkim organy ścigania. Cała sprawa wyszła na jaw, gdy kontakt seniorką na kilka dni straciła jej przebywająca za granicą córka, która postanowiła zaalarmować znajomych z Polski.
Policja w Kępnie wszczęła w tej sprawie postępowania pod nadzorem miejscowej prokuratury. Jak udało się ustalić, poszkodowana znajdowała się pod kuratelą Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kępnie, ale ten zlecił opiekę nad kobietą podwykonawcy, który świadczył usługi opiekuńcze.