Wielkopolska policja zrobiła akcję i w 6 dni wystawiła ponad 11 tysięcy mandatów

Jeden z priorytetów wielkopolskiej policji na ten rok to zmniejszenie liczby wypadków na drogach, stąd pomysł przeprowadzenia akcji „Prędkość – Zero Tolerancji”, która trwała od 19 do 24 marca.

- Prędkość to jedna z głównych przyczyn wszystkich zdarzeń drogowych – wyjaśnia Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. - Podczas wypadku żaden kierowca nie oszuka praw fizyki. Dlatego tak istotnym elementem, poprawiającym nasze wspólne bezpieczeństwo jest właśnie dostosowanie prędkości nie tylko do obowiązujących przepisów ale również do warunków panujących na drodze – dodaje.

W ciągu sześciu dniu patrole drogówki można było spotkać w bardzo wielu miejscach na terenie całego województwa wielkopolskiego. Policjanci zwracali uwagę nie tylko na przekroczenie prędkości, ale też na inne wykroczenia.

W sumie od 19 do 24 marca skontrolowano ponad 15 172 pojazdy i aż 11 359 kontroli zakończyło się ukaraniem kierowcy mandatem. Przeważająca większość z nich (7084) wynikała z przekroczenia dozwolonej prędkości. W 106 przypadkach policjanci decydowali się zatrzymać prawo jazdy kierowcom, a w 1221 zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego m.in. z powodu stwierdzonych nieprawidłowości w stanie technicznym pojazdów.

W samym Poznaniu skontrolowano ponad 2300 pojazdów, a 646 zakończyło się wlepieniem mandatu za przekroczenie dozwolonej prędkości, prawo jazdy straciło z kolei 10 kierowców.

Czytaj też: Gdzie jest komisariat na ul. Święty Marcin? Niełatwo go znaleźć