We wtorek (24 listopada) w godzinach wieczornych potwierdzono, że w miejscowości Wroniawy (pow. wolsztyński) znajduje się ognisko ptasiej grypy. Właśnie rozpoczęło się wybijanie 945 tysięcy kur niosek, które może potrwać blisko tydzień.
- To potężny problem z którymi służby powiatowe i wojewódzkie będą się musiały zmierzyć. Jeszcze z czymś takim nie mieliśmy do czynienia - powiedział Andrzej Żarnecki, wojewódzki lekarz weterynarii.
Polecany artykuł:
Na terenie gospodarstwa jest 14 kurników. Lekarz weterynarii podkreśla, że to trudne logistyczne zadanie, aby opróżnić fermę. W okolicach wprowadzono strefy zapowietrzona i zagrożona. Będą się one znajdować w promieniu trzech i dziesięciu kilometrów od fermy.
Portal rmf24.pl informuje, że Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Wolsztynie rozpoczął już kontrolę pozostałych hodowli w okolicy. Inspektorzy sprawdzają m.in. czy budynki hodowlane są dobrze chronione przed dostępem dzikich zwierząt.