Powalone drzewo - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Pixabay Powalone drzewo - zdjęcie ilustracyjne

Wielkopolska: Strażacy interweniowali już kilkaset razy! Kilkadziesiąt tysięcy osób bez prądu!

2018-06-21 22:32

Wiatr w Poznaniu wiał z prędkością blisko stu kilometrów na godzinę. W Wielkopolsce wichura wyrządziła wiele szkód. Są między innymi zablokowane drogi, zerwane linie kolejowe i powalone drzewa.

Popołudniu w Wielkopolsce pogoda zmieniła się o 180 stopni – z upalnej i słonecznej na chłodną i wietrzną. W Poznaniu wiało z prędkością 94 kilometrów na godzinę. W Polsce mocniejsze podmuchy były tylko na Śnieżce.

Strażacy w całym województwie interweniowali już ponad 300 razy. Dyżurni cały czas jednak odbierają kolejne telefony z prośbą o pomoc. Interwencje najczęściej dotyczą powalonych drzew, które blokują drogi czy wjazdy na prywatne posesje.

Doszło też do kilku niebezpiecznie wyglądających zdarzeń. W okolicach Kórnika drzewo spadło na jadący samochód. Pojazd został uszkodzony, ale na szczęście nikt nie ucierpiał. Z kolei na zaparkowany samochód konar drzewa spadł w Poznaniu przy ulicy Bukowskiej.

- Sytuacja na godz. 20.00 ponad 330 zdarzeń w Wielkopolsce. Najwiecej Poznan (47), Pila (26), Konin i Nowy Tomyśl (19). 2 osoby poszkodowane (Grodzisk Wlkp.) murarz przygnieciony przez ściane oraz Stobno pow. pilski drzewo spadło na samochód (poszkodowany kierowca). Najwiecej zdarzeń dot. powalonych drzew i złamanych galezi (ponad 290), 15 uszkodzonych dachów i elementów opierzenia, 3 zdarzenia dotyczyły dostarczania prądu do respiratorów. IMGW wycofało ostrzerzenia - informuje mł. bryg. Sławomir Brandt z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu

Nie obyło się też bez utrudnień na kolei. Na trasie Nowy-Tomyśl – Zbąszyń drzewo spadło na sieć trakcyjną. Ruch pociągów był wstrzymany. Drzewa spadły również w Drzymałowie i Wągrowcu. Tu na szczęście pociągi jeżdżą, ale zdecydowanie wolniej niż zazwyczaj.

Tysiące odbiorców bez prądu

Wiatr uszkodził też linie energetyczne. W Wielkopolsce kilkadziesiąt tysięcy osób było bez prądu. Jak udało nam się dowiedzieć, sytuacja wraca jednak powoli do normy.

- W najgorszym momencie, czyli między godziną 16 a 17 bez prądu było około 36 tysięcy odbiorców. W części województwa, w której dostarczamy energię obecnie bez prądu pozostaje około 4 tysięcy osób. Nasze służby cały czas pracują, by jak najszybciej wszystko wróciło do normy – powiedział nam Mateusz Gościniak z Enea Operator.

Kilka tysięcy osób bez prądu jest też w regionie obsługiwanym przez firmę Energa. Jak udało mi się dowiedzieć, większość z awarii ma zostać usunięta jeszcze dzisiaj wieczorem. 

Byliście świadkami niebezpiecznego zdarzenia? Zrobiliście zdjęcie? Nagraliście film? Podzielcie się swoimi materiałami! Możecie je wysłać na adres [email protected] lub w wiadomości prywatnej na facebookowym profilu Eska Info Poznań.

>> Poznański odcinek S5 z kolejnymi opóźnieniami? Robotnicy schodzą z placu budowy …

>> Naramowicka: Trwa budowa! Będą spore utrudnienia!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki