Do kradzieży drewnianych palet doszło na terenie jednej z miejscowych firm.
- Z terenu przedsiębiorstwa do końca stycznia bieżącego roku zostało ukradzionych 30 drewnianych palet - informuje st. sierż. Wojciech Zeszot z KPP w Pile. - Funkcjonariusze Posterunku Policji w Kaczorach dzięki zebranym informacjom wytypowali mężczyznę, który mógł być odpowiedzialny za kradzieże.
Czytaj też: Najsłynniejszy wójt w Polsce trafi na odwyk alkoholowy?! Sąd podjął decyzję
W środę, 9 lutego policjanci udali się pod adres zamieszkania podejrzanego mężczyzny i potwierdzili swoje ustalenia. 39-letni mężczyzna przyznał się do kradzieży. Tłumaczył jednak, że wykorzystał 30 palet do palenia w piecu swojego domu i wyraźnie nie chciał, aby policjanci sprawdzili pozostałe pomieszczenia.
- Policjanci weszli do garażu, gdzie ujawnili domową plantację z czterema sadzonkami marihuany, która była zbudowana m.in. z elementów ukradzionych palet - dodaje st. sierż. Zeszot. - Funkcjonariusze zabezpieczyli również kilka porcji amfetaminy.
39-latek został zatrzymany i usłyszał łącznie trzy zarzuty związane z kradzieżą mienia, prowadzeniem uprawy sadzonek konopi oraz posiadaniem substancji psychotropowej w postaci amfetaminy. Za wszystkie popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
Czytaj też: Leszno. Najpierw stracił rozum, a potem prawo jazdy! 36-latek pił alkohol za kierownicą