Wielkopolskie. Poznała w internecie muzyka. Po wielkiej miłości zostały długi

Kilka dni temu do Komendy Powiatowej Policji w Kole zgłosiła się mieszkanka powiatu kolskiego, która padła ofiarą oszusta. Kobieta nawiązała znajomość na jednym z popularnych portali społecznościowych z mężczyzną o obcojęzycznym imieniu i nazwisku, który podawał się za muzyka. - Kobieta nawiązała bliższą relację z nowo poznanym mężczyzną łącząc się z nim poprzez komunikator internetowy. Po tygodniu znajomości mężczyzna oświadczył, że wygrał dużą sumę pieniędzy oraz samochód i zachęcał kobietę aby ona przyjęła tą nagrodę w celu poprawienia jej warunków życiowych - relacjonuje st. asp. Daniel Boła, oficer prasowy KPP w Kole.

CZYTAJ: Oszustwo w nocnym klubie w Poznaniu. Barmanka w rękach policji

Mężczyzna ponadto zaprosił wybrankę na koncert, który miał się odbyć w kwietniu w jednym z polskich miast. - Zauroczona kobieta zaufała bezgranicznie oszustowi i zaczęła przelewać mu pieniądze. Pierwszą kwotę przelała aby zakupić specjalną kartę dzięki, której będzie mogła obejrzeć koncert muzyka - dodaje st. asp. Boła. Niestety takich przelewów było więcej. Kobieta po zaciągnięciu kilku pożyczek wykonała przelewy na łączną kwotę ponad 50 000 złotych, prawie 4 000 dolarów i ponad 300 euro. - Jak się okazało do dnia dzisiejszego pokrzywdzona nie otrzymała obiecanej nagrody, a rzekomy muzyk okazał się kolejnym internetowym oszustem żerującym na ludzkich emocjach - wyjaśnia policjant.

Po tej feralnej znajomości kobiecie pozostały tylko długi, które będzie musiała spłacić. Policjanci przy tej sprawie przypominają, że oszuści internetowi nie mają żadnych skrupułów. - Wykorzystują naszą trudną sytuację życiową oraz żerują na naszych uczuciach i emocjach podszywając się za żołnierzy, muzyków lub inne osoby aby „wyciągnąć” od nas pieniądze - tłumaczy mundurowy i prosi o weryfikowanie znajomości nawiązywanych w internecie.