Zarządcą hali Arena od 2018 roku są Międzynarodowe Targi Poznańskie, które zobowiązały się, że przeprowadzą jej gruntowną modernizację. Pomysł na zmiany w Arenie usłyszeli radni na Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki
Polecany artykuł:
- Przede wszystkim wnętrze obiektu zostanie obniżone do poziomu minus jeden, dzięki temu zwiększy się jego powierzchnia. Pozwoli to też całkowicie zmienić układ trybun, które obecnie są łukowe przez co są daleko od parkietu i zapewniają słabą widoczność - czytamy w komunikacie wydanym przez biuletyn miejski.
Nowe trybuny mają być równolegle do boiska, a także bardziej strome i z kilkoma poziomami. - Pozwoli to zwiększyć ich pojemność, ale też wygospodarować miejsce na tzw. skyboxy oraz loże VIP-owskie, które generują duże przychody dla tego typu obiektów i są w nich standardem. Pod nowymi trybunami będzie też miejsce dla sal konferencyjnych i innych potrzebnych przestrzeni. Na poziom minus jeden ma być też możliwy wjazd samochodami ciężarowymi do wwożenia dużych elementów sceny, dekoracji, sprzętu - czytamy.
MTP szacują, że po przebudowanie pojemność Areny będzie wynosić 7330 miejsc na wydarzenia związane ze sportami walki, 6400 miejsc na meczach koszykówki. Z kolei na koncertach organizowanych w Arenie swoje miejsce znajdzie 6300 osób. Obecnie w największej poznańskiej hali jest 4200 miejsc, a dostawić można dodatkowe 1500.
W najbliższych miesiącach poznamy pełną koncepcję funkcjonalno-użytkową przebudowanej Areny. Zmiany nastąpić będą musiały także w jej okolicach. - Projekt przebudowy hali to najprostsza rzecz, dużo trudniejsze to zmiana jej otoczenia, a także zaniechanie projektu budowy nowej wielkiej hali w Poznaniu - powiedział Przemysław Trawa, prezes zarządu MTP.
MTP same nie sfinansują przebudowy Areny. Potrzebna będzie pomoc finansowa z budżetu państwa, ale także środki pozyskane od organizacji sportowych. Pierwotnie mówiło się, że przebudowa pochłonie 50 milionów złotych. Ten koszt na pewno będzie wyższy.