Władze szkoły zaznaczają, że przyczyniła się do tego reforma edukacji. Uczniowie podstawówki po prostu nie mieszczą się w budynku. Szkoła planowo ma zostać rozbudowana, ale do tego czasu część dzieci musi uczyć się w blaszakach. Te wyposażone są w ogrzewanie, oświetlenie, a także łazienki.
Gmina miała dwie koncepcje na rozbudowanie szkoły, jednak żadna jak na razie nie spodobała się mieszkańcom, którzy zaczęli protestować. W wyniku czego trzeba było odrzucić je odrzucić. Dlatego też rozbudowę szkoły przesunięto.
Więcej w materiale wideo reporterki Nowa TV Magdaleny Rataj.
Dzieci mogą uczyć się w kontenerach nawet przez dwa lata.