Jeszcze niedawno Lech miażdżył kolejnych rywali po 3:0. Niestety, passa szybko zmieniła się w serię ligowych spotkań bez zwycięstwa. Po dwóch bezbramkowych remisach z Górnikiem Łęczna i Wisłą Kraków przed tygodniem poznaniacy w dramatycznych okolicznościach przegrali szlagier z Legią Warszawa 1:2.
- Po zakończeniu tego meczu byliśmy sfrustrowani, ale to normalne, ciężko jest zaakceptować taką sytuację – przyznaje trener Nenad Bjelica. – Widziałem jednak na treningach drużynę zmotywowaną i to jest dla mnie ważne. Nasz zespół chce rewanżu z Legią i on nastąpi. Teraz jednak myślimy o spotkaniu z Wisłą Płock i chcemy je wygrać – dodaje.
Polecany artykuł:
Wisła to tegoroczny beniaminek, który radzi sobie całkiem nieźle, zajmując siódme miejsce w tabeli. Płocczanie dwa ostatnie mecze wygrali – najpierw pokonali u siebie Cracovię 4:1, a przed tygodniem wygrali w Łęcznej 3:2.
- Wisła gra dobrze i skutecznie, wszystko wiemy o rywalu, ale koncentrujemy się na naszej drużynie – zapowiada szkoleniowiec Kolejorza.
Największe zmartwienie Bjelicy to kontuzje. Po meczu z Legią na urazy narzekali Tomasz Kędziora, Darko Jevtić i Szymon Pawłowski. Dwaj pierwsi powinni jednak w sobotę być gotowi do gry. Gorzej sytuacja wygląda z Pawłowskim, który od początku tygodnia nie mógł trenować.
- Być może Mihai Radut jest zawodnikiem, który go zastąpi. Rumun może zagrać też na lewej stronie. W Szczecinie pokazał się z dobrej strony. Mamy jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji – mówi trener Lecha.
Sprowadzony zimą Radut na razie pełni rolę zmiennika, chociaż kilka razy popisał się podaniami, które robiły wrażenie.
- To, co teraz pokazuje na boisku nie jest moim maksimum. Potrafię grać lepiej i wierzę, że wkrótce to pokażę – zapowiada pomocnik. - Potrzebuję czasu, żeby się zaadaptować w lidze i nowej drużynie. Mam nadzieję, że jeśli będę grał w kolejnych spotkaniach to będę grał jeszcze lepiej – dodaje.
Wisła Płock - Lech: gdzie obejrzeć mecz? Transmisja na żywo w telewizji
Mecz Wisła Płock – Lech Poznań zostanie rozegrany w sobotę, 15 kwietnia o godz. 20:30. Transmisję telewizyjną spotkania na żywo pokaże stacja Canal+ Sport.