Pociąg do alkoholu zwyciężył u 38-letniego mężczyzny z województwa wielkopolskiego. Delikwent wiedział, że jego matka trzyma za zamkniętymi drzwiami m.in. 30-letnią wódkę z czasów PRL. Konińska policja podaje, że pod nieobecność kobiety, złodziej postanowił włamać się do jej pokoju i dokonać kradzieży. Do tego przestępstwa nie musiał się długo przygotowywać. Nie mając klucza do pokoju, postanowił za pomocą śrubokręta podważyć drzwi i wystawić je z zawiasów
- Mężczyzna dokonał kradzieży trzech butelek alkoholu. Poza nimi zabrał z pokoju kluczyki od samochodu - to na wszelki wypadek, gdyby zabrakło wysokoprocentowych trunków i trzeba byłoby pojechać po nie do sklepu - tak tłumaczył się policjantom 38-latek - wyjaśnił asp. Sebastian Wiśniewski, oficer prasowy KMP w Koninie.
Mężczyzna postanowił zatrzeć ślady swojego "działania". Kluczyki odłożył na miejsce z którego je zabrał, a drzwi osadził z powrotem na zawiasach. W pomieszczeniu brakowało tylko trzech 0,5 litrowych butelek z alkoholem. - Tyle wystarczyło, by 38-latek mógł usłyszeć prokuratorski zarzut dokonania kradzieży z włamaniem. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat więzienia - podsumowuje rzecznik konińskiej komendy.