Wolsztyn: Była tak pijana, że nie mogła włączyć telewizora. Poprosiła o pomoc policję!

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Wolsztyn: Była tak pijana, że nie mogła włączyć telewizora. Poprosiła o pomoc policję!

Wolsztyn: Była tak pijana, że nie mogła włączyć telewizora. Poprosiła o pomoc policję!

2020-10-08 10:08

Nieprawdopodobne wydarzenie w Kopanicy (pow. wolsztyński). Zapłakana kobieta zawiadomiła policję, że ktoś ukradł jej telewizor. Dodała, że ma problemy z sercem i potrzebuje pomocy. Prawda okazała się zaskakująca!

Do dziwnych zdarzeń w Kopanicy doszło we wtorek (2 października). Dyżurny KPP w Wolsztynie około godz. 17:00 odebrał telefon, z którego wynikało, że w jednym z domów doszło do kradzieży.

- Wyraźnie roztrzęsiona kobieta, płacząc przekazała dyspozytorowi informację, że ktoś zabrał jej telewizor oraz że ma problemy kardiologiczne. Do skierowania na miejsce policjantów i udzielenia pomocy zgłaszającej brakowało w tym momencie informacji o dokładnym adresie interwencji. Tego jednak kobieta, ku zaskoczeniu dyspozytora 112 nie chciała przekazać. Policjanci dysponując przekazanymi informacjami ustali, gdzie mieszka kobieta i pospieszyli jej z pomocą - relacjonują mundurowi.

Funkcjonariusze na miejscu zauważyli leżący na stoliku ekranem w dół i odłączony od zasilania telewizor, który miał paść łupem złodzieja. Dlaczego więc kobieta zadzwoniła po pomoc?

- Zachowanie kobiety wyraźnie wskazywało na to, że jest pod wpływem alkoholu. W rozmowie z policjantami przyznała, że do żadnej kradzieży nie doszło i zażądała uruchomienia telewizora, czego sama nie potrafiła zrobić. W tych okolicznościach okazało się, że kradzież telewizora, jak również kłopoty kardiologiczne były fikcją - dodają policjanci.

Kobiecie za bezpodstawne wezwanie policjantów grozi grzywna.

Pijana 39-latka pędziła 170km/h, wyprzedziła nieoznakowany radiowóz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki