Do zdarzenia doszło w niedzielę (7 sierpnia) około godz. 9:30 na ulicy Wolsztyńskiej we Wroniawach. Policjanci kontrolowali tam prędkość, a ich uwagę zwróciło jadące BMW. - Auto jechało 69 km/h postanowili zatrzymać do kontroli kierującego nim mężczyznę - mówi asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy KPP w Wolsztynie.
Za kierownicą siedział 44-letni mieszkaniec Puław. Został on poinformowany o popełnionym wykroczeniu, a następnie wylegitymowany. - Podczas sprawdzenia w systemie informatycznym policjanci ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze w związku z popełnionym w 2018 roku wykroczeniem, za które do chwili obecnej nie poniósł odpowiedzialności - mówi asp. sztab. Adamczyk.
W związku z tym mundurowi skontaktowali się z jeleniogórskim sądem i ustalili, że mężczyzna jest zobowiązany do zapłacenia grzywny w wysokości dwóch tysięcy złotych lub odbycia kary zastępczej pozbawienia wolności. - Finałem policyjnej kontroli był w tych okolicznościach nie tylko dwustuzłotowy mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości i dwa punkty karne, ale również 2000 złotych grzywny, jakie mężczyzna przelał na konto sądu za wykroczenie sprzed czterech lat - wyjaśnił policjant.