Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek. Jak informuje portal gminakornik.pl, około godz. 10:00 dwa psy rzuciły się na parę spacerującą z maltańczykiem. Z opisu świadków wynika, że ich właściciel nie był w stanie nad nimi zapanować.
- Dwa psy na oczach męża rozszarpały naszego maltańczyka - napisała pani Beata.
Polecany artykuł:
Kobieta podkreśliła, że jej mąż został pogryziony, bo ratował psa. Skutki tego zdarzenia mogły być o wiele bardziej dramatyczne.
- Aż się boje pomyśleć, co by było gdybym to ja tam była z 8-letnią córką - dodaje.
Para, która straciła swojego psa szuka właściciela agresorów na lokalnych grupach.
- Nam już nic nie pomoże przywrócić życia naszego kochanego pupila. Odnalezienie nieodpowiedzialnego właściciela i groźnych psób może zapobiec dalszym tragediom - dodaje pani Beata.
Apel można znaleźć na lokalnych grupach w mediach społecznościowych.
Polecany artykuł: