Wyrok dla Aliaksandra S., który w Poznaniu śmiertelnie potrącił 27-letnią Olę
9 lutego 2023 roku Aliaksandr S. doprowadził do śmierci 27-letniej Oli na oznakowanym przejściu dla pieszych ze ścieżką rowerową. 35-letni kierowca Ubera przekroczył prędkość, jechał 67 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Po potrąceniu Aleksandry razem ze swoim pasażerem wybiegli z samochodu i próbowali ją reanimować, kobieta jednak zmarła na miejscu. Po badaniach okazało się, że mężczyzna był pod wpływem marihuany. Zawartość substancji odurzającej w jego organizmie miała być równa pół promila alkoholu we krwi.
- Szczerze mówiąc, nie mam sobie nic do zarzucenia. Chcę przeprosić rodzinę, ale nie będę obciążał własnego sumienia. Uważam, że zrobiłem wszystko, co było możliwe. W życiu nie zrobiłem niczego, czego musiałbym się wstydzić, tym bardziej w tym wypadku - zeznawał podczas rozprawy przed ogłoszeniem wyroku, przekazał gloswielkopolski.pl.
W rocznicę śmierci Oli, w piątek 9 lutego 2024 roku, Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu ogłosił wyrok. Aliaksandr S. został skazany na 6 lat i 6 miesięcy więzienia oraz otrzymał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Oprócz tego będzie musiał zapłacić rodzinie zmarłej łącznie 150 tys. złotych zadośćuczynienia oraz przekazać 5 tys. złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
- Kara musiała być surowa. Jeśli troska o inne osoby nie powstrzymuje przed wsiadaniem za kierownicę po używkach, to może świadomość grożącej wysokiej kary kogoś w przyszłości powstrzyma - zacytował sędzię Magdalenę Adamiec Fakt.pl.
Polecany artykuł: