To już trzecia edycja tego nietypowego wyścigu. W 2013 roku poznaniacy jechali do Wenecji. Wówczas w imprezie wzięło udział nieco ponad 100 osób. Rok później na starcie pojawiło się blisko 600 osób. Ich celem był Amsterdam. Teraz rekordowe 950 osób i Makarska. To właśnie tam poznaniacy będą imprezować przez niecały tydzień. - Codziennie od rana do wieczora eventy, koncerty, konkursy, imprezy. Plaża przyjmie nas z otwartymi ramionami. Będzie fajnie - mówi Michał Łęcki z Addicted2fun, współorganizator wyścigu.
Niektórzy uważają, że podróżowanie stopem jest niebezpieczne, ale sami autostopowicze swoje wyprawy wspominają pozytywnie. - To jest świetna zabawa. Podczas swoich podróży poznaliśmy mnóstwo ciekawych ludzi. Na przykład aktorkę, która zna dramaturga z Poznania. Na dodatek pochodziła z Francji, ale mieszkała w Niemczech - mówi jedna z uczestniczek wyścigu.
Majówka 2016: To warto wiedzieć [POGODA, ATRAKCJE, OTWARTE SKLEPY]
Okazuje się, że poznaniacy na złapanie stopa mają już swoje sprawdzone sposoby. Jednym z nich jest … ciekawe przebranie! Na starcie wybrano oczywiście duet, który przy wyborze kreacji wykazał się największą kreatywnością. Zobaczcie naszą relację:
Bezpośrednio z Poznania do Makarskiej samochodem jedzie się około 14 godzin. Organizatorzy szacują, że pierwsi autostopowicze na mecie pojawią się w niedzielne popołudnie. Uczestnicy mogą poruszać się tylko autostopem, jedynym wyjątkiem są duże miasta, po których można poruszać się komunikacją miejską.
Możecie też posłuchać, co działo się na placu Wolności:
A Wy, podróżowaliście kiedyś autostopem? Chętnie poznamy Wasze historie! Możecie się nimi z nami podzielić w komentarzach poniżej.