Taka sytuacja jest też w Łebie w województwie pomorskim oraz w gminie Zagórów w Wielkopolsce. Powodem jest objęcie polskimi sankcjami firmy Novatek Green Energy.
We wtorek (26 kwietnia) minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował o liście sankcyjnej. Wśród 50 podmiotów umieszczonych na liście jest właśnie firma Novatek Green Energy Sp. z o.o. - spółka kontrolowana przez rosyjski koncern OAO Novatek, drugiego największego producenta gazu ziemnego w Rosji.
Zobacz: Wielkopolskie: Dwie gminy ODCIĘTE od gazu! Wójtowie załamują ręce
Polecany artykuł:
- Robimy wszystko, żeby gaz wrócił, ale nie mamy na razie żadnego rozwiązania tego problemu - powiedział Super Expressowi wójt Mieściska Przemysław Renn. Wszystko zaczęło się w środę (27 kwietnia) popołudniu. Odłączone w Mieścisku od gazu zostało przedszkole, szkoła, przychodnia zdrowia, biblioteka, urząd gminy i mieszkania prywatne.
- W związku z objęciem sankcjami firmy Novatek Green Energy - dostawcy gazu na terenie Gminy Mieścisko, zarząd tej firmy podjął decyzję o zaprzestaniu dostarczania gazu do wszystkich odbiorców na terenie naszej gminy - poinformował w środę (27 kwietnia) w mediach społecznościowych wójt gminy Przemysław Renn.
Mieszkańcy zauważyli to od razu. W kranach przestała lecieć ciepła woda
- Niektórzy nie mają też na czym zrobić obiadu - mówi Renn. Władze gminy od razu zaczęły działać z wojewodą wielkopolskim, ale sytuacja jest skomplikowana. - Jestem po rozmowie z prezesem Novatek i dostałem informacje, że 500 cystern z gazem stoi w Polsce na torach. To duże zagrożenie - mówi Renn.
Na razie mieszkańcy muszą sobie radzić bez gazu. - To uciążliwe - przyznaje Ryszard Rodzewicz. Mężczyzna dodaje, że najgorzej, że problem dotyczy ogrzewania i cieplej wody. Najprostsze rozwiązanie to mycie się w misce, bo wodę będą podgrzewać na kuchence na gaz z butli. - Nie jestem optymistą niestety, na pewno to szybko nie zostanie zażegnane - mówi emeryt.