Podróż między Poznaniem, a Piłą wydłuży się i to aż o godzinę. Wszystko za sprawą remontu trasy, który właśnie wchodzi w kolejną fazę. Teraz na autobusy będzie trzeba przesiąść się pomiędzy Obornikami, a Piłą.
- Komunikacja zastępcza będzie kursować od maja do sierpnia tego roku- informuje Zbigniew Wolny z PKP PLK.
Pomiędzy Obornikami, a Piłą wymienione zostaną tory i sieć trakcyjna.
Modernizacja czeka też urządzenia sterowania ruchem, dzięki czemu pociągi będą mogły tamtędy jeździć częściej. Wyremontowane zostaną też perony w Obornikach i Chodzieży, a w Chodzieży i Pile wypięknieją przejścia podziemne.
Bez przesiadki z Poznania do Piły nadal będzie można jeździć np. przez Krzyż, jednak to połączenie występuje tylko raz w ciągu dnia.
Dodajmy, że remont trasy kolejowej między Poznaniem, a Piłą zakończy się w grudniu przyszłego roku. Cała inwestycja to koszt 500 mln złotych. Po jej zakończeniu przejazd z Poznania do Piły skróci się o 40 minut.