POGRZEB POLONISTKI

Zabójstwo nauczycielki z Obrzycka. O to Ewelina przed śmiercią prosiła księdza. Serce pęka!

Czarna rozpacz ogarnęła mieszkańców miejscowości Obrzycko. W sobotę, 29 marca, odbywają się uroczystości pogrzebowe tragicznie zmarłej polonistki Eweliny (†46 l.). Została zamordowana przez byłego ucznia, Pawła Sz. (†34 l.). W dniu pogrzebu ks. Marcin wygłosił chwytające za serce kazanie. Znał zmarłą, przed laty była jego nauczycielką. Zdradził, o co prosiła go przed śmiercią.

Pogrzeb zamordowanej nauczycielki z Obrzycka. O to przed śmiercią prosiła księdza

W sobotę, 29 marca, zaplanowano pogrzeb Eweliny O. Zmarła 19 marca 2025 r. Została zastrzelona przez byłego ucznia. Nikt nie wie, dlaczego. Była uwielbiana przez całą społeczność. I nie są to słowa bez pokrycia - na terenie kościoła pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Obrzycku pojawiły się tłumy.

O godz. 11 kazanie wygłosił ks. Marcin. Niegdyś był uczniem pani Eweliny, a po skończeniu szkoły utrzymywali kontakt.

- Pani Ewelina była życzliwa, uśmiechnięta, niosła pomoc wszystkim i nikomu nie chciała zrobić krzywdy. Z jej serca wypływały dobroć i czułość - głosił.

Czytaj: Pogrzeb zamordowanej polonistki z Obrzycka. "Wszyscy ją kochaliśmy" [RELACJA Z UROCZYSTOŚCI]

Ksiądz Marcin zdradził, o co kiedyś poprosiła go polonistka podczas jego święceń kapłańskich:

- Teraz ciężko mi te słowa wypowiedzieć. Podczas moich święceń kapłańskich powiedziała, że cieszy się, że zostanę księdzem i "jeśli coś mi się stanie, to pamiętaj, żebyś mnie pochował". Zaśmiałem się, że to nie wydarzy się tak szybko. Stwórca miał inny plan... - słyszymy.

Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Super Express Google News
Brutalne pobicie nastolatki na Poznaniu. Sprawczynie nie miały litości

Dramat na ulicy Staszica

Do makabrycznych wydarzeń doszło 19 marca 2025 roku, około godziny 7 rano. Na ulicy Staszica w Obrzycku Ewelina O., ceniona nauczycielka języka polskiego w Zespole Szkół nr 2 w Szamotułach, szykowała się do wyjazdu do pracy. Niestety, na lekcje nigdy nie dotarła.

Nagle, pod domem Eweliny O. pojawił się Paweł Sz. i bez słowa oddał do niej dwa strzały. Kobieta zginęła na miejscu. Po dokonaniu zbrodni, mężczyzna odebrał sobie życie. Przy jego ciele znaleziono kartkę z krótkim, mrożącym krew w żyłach napisem: „ciało skremować”.

Motywy działania Pawła Sz. pozostają zagadką. Prokuratura prowadzi śledztwo, aby ustalić, co skłoniło go do tak drastycznego kroku. „Wciąż sprawdzamy hipotezę, czy to zemsta po szkolnych latach” – tłumaczył Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki