Do zdarzenia doszło w środę (14 października) na terenie jednego z marketów w Wągrowcu. 41-latek udał się na zakupy. Mężczyzna wziął z półek cukierki, ser i piwo. Chwilę później doszło do szarpaniny z ochroniarzem. Okazało się, że 41-latek nie miał zamiaru zapłacić za wyżej wymienione produkty.
- Gdy już doszło do kradzieży 41-latek miał zacząć szarpać się z pracownikiem ochrony, odpychać go i grozić pozbawieniem życia - przekazał oficer prasowy KPP Wągrowiec mł. asp. Dominik Zieliński.
Na miejsce wezwano policjantów, którzy aresztowali mężczyznę. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dał podstawę prokuratorowi do złożenia wniosku do Sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd zastosował ten środek.
Mężczyźnie za groźby karalne i kradzież rozbójniczą grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.