Do dramatu doszło w sobotę (2 listopada) w jednym z mieszkań przy ul. Stawiszyńskiej w Kaliszu. 42-letnia kobieta świętowała swoje urodziny, na które zaprosiła bliskich. Impreza trwała w najlepsze i wtedy doszło do zbrodni, o której pisaliśmy TUTAJ.
- Pomiędzy 38-letnim mężczyzną a 21-letnią kobietą doszło do nieporozumienia, które przerodziło się w kłótnię, szarpaninę, a następnie 21-latka zadała mężczyźnie uderzenie za pomocą ostrego narzędzia w okolice klatki piersiowej, które doprowadziło do zgonu 38-latka - przekazał Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim w rozmowie z faktykaliskie.pl.
Szczegóły zbrodni są wstrząsające. 21-latka nie przepadała za partnerem swojej matki i była przeciwna ich związkowi. Już wcześniej miało dochodzić między nimi do kłótni. Sobotnia sprzeczka zakończyła się jednak najtragiczniej. Śledczy m.in. zabezpieczyli nóż, którym zadano cios miał długość 32 centymetrów! Jego ostrze miało aż 19,5 cm.
Młoda kobieta została przesłuchana, ale nie przyznaje się do winy. - W myśl przepisów jest to osoba młodociana, dlatego ten czyn zagrożony jest karą więzienia od 8 dla 15 lat lub karą 25 lat więzienia - dodał prok. Maciej Meler.
We wtorek ma się odbyć sekcja zwłok zamordowanego 38-latka.
Polecany artykuł: