Zadziwiająca historia 75-letniego studenta UAM. Był na Erasmusie i pisze magisterkę o graffiti

75-letni student UAM był na Erasmusie w Chorwacji. Pisze magisterkę o graffiti

Historię pana Zenona Lenczewskiego opisała "Gazeta Wyborcza". 75-letni mężczyzna na emeryturze postanowił rozpocząć studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Najstarszy student uczelni zajmuje się kroatystyką, choć przyznaje, że interesuje się wieloma dziedzinami naukowymi. - Byłbym w stanie podjąć się wielu innych kierunków studiów. Taki mam charakter. Zawsze robię rzeczy, które na pierwszy rzut oka nie przynoszą żadnego pożytku, a jednak dają mi wiele radości - powiedział "GW" pan Zenon Lenczewski. Senior trochę obawiał się reakcji młodszych studentów oraz wykładowców, jednak integracja przebiegła bardzo szybko, a pomogły w niej wspólnie wyjścia na piwo. Na kurs języka chorwackiego pan Zenon wybrał się ze swoją koleżanką, również emerytką. 75-latek nie odpuścił też studenckiego wyjazdu w ramach programu Erasmus. Jego celem była Chorwacja, Bośnia i Hercegowina oraz Serbia. W bałkańskich krajach zbierał... dokumentację zdjęciową dotyczącą graffiti. Uliczna twórczość jest tematem jego pracy magisterskiej. - Byłem w sumie w 16 miejscowościach. Zagrzeb przeszedłem praktycznie cały na piechotę. Zobaczyłem niemal każdą ulicę, bo każdy budynek mógł okazać się wyjątkowy. Czasami robiłem nawet po 20 kilometrów pieszo w ciągu dnia - wyjaśnia pan Zenon. Z wyjazdów przywiózł około 5 tysięcy zdjęć.

Pan Zenon zachęca emerytów do aktywności. "Starsi ludzie nie są wybrakowani"

Pan Zenon już w młodości zdobył wyższe wykształcenie. Ukończył politechnikę jako inżynier budownictwa, którym zajmował się zawodowo do lat 90. Wówczas z powodu kryzysu gospodarczego przebranżowił się i został ekonomistą. Kierował bankami na Ukrainie i w Mołdawii. Następnie prowadził własną firmę. Dużo też podróżował. Zwiedził ponad 50 krajów i był na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Australii oraz Antarktydy. Pan Zenon zachęca innych seniorów do podjęcia aktywności i ignorowania ewentualnej krytyki. - W moim odczuciu krytyka tego, że ktoś chce się uczyć, podróżować, po prostu żyć w starszym wieku, jest żałosna. Człowiek powinien wierzyć w swoje możliwości. Według retoryki niektórych ludzi, na emeryturze to człowiek powinien już tylko siedzieć przed telewizorem i najlepiej nigdzie więcej. To przykre. Nieprawdą jest, że ludzie starsi są gorsi albo wybrakowani, albo że nie przystają do młodych. Jeśli mamy ochotę czytać, to czytamy, nauczyć się nowego języka, to się uczymy, studiować, to powinniśmy zapisać się na studia. Warto próbować. A co powiedzą ludzie? Ludziom zawsze będzie coś nie pasować, niezależnie, co byśmy robili. Nie należy w ogóle brać pod uwagę ich opinii. Zawsze będą oceniać, będą niesprawiedliwi. Po co o tym myśleć? Najważniejsze jest to, czego my chcemy od życia. Jeśli jesteśmy szczęśliwi, to nic innym do tego - przedstawia swoją życiową filozofię pan Zenon Lenczewski.