Młoda kobieta spotkała się w niedzielę, 22 listopada, ze swoimi znajomymi z pracy. Byli razem w klubie Mixtura na ul. Wrocławskiej. Ewa Tylman klub opuściła w towarzystwie swojego kolegi ok. godziny 3.00 nad ranem. Następnie udali się w stronę mostu św. Rocha - rozstali się w rejonie ulicy Mostowej około dwadzieścia minut po opuszczeniu Mixtury. Tam ślad się urywa.
Akcja poszukiwawcza policji
Jak udało nam się dowiedzieć, trwają intensywne poszukiwania zaginionej. W akcję zaangażowane są także policyjne helikoptery a funkcjonariusze przeczesują tereny nad Wartą, w rejonie mostu św. Rocha.
Policja rozmawiała już z mężczyzną, który jako ostatni widział Ewę Tylman. Ustalani są także inni świadkowie zdarzenia. Posłuchajcie, co jeszcze na temat poszukiwań powiedział naszemu reporterowi, Kubie Krzyżańskiemu, Maciej Święcichowski z Wielkopolskiej Policji:
Własne poszukiwania prowadzą także znajomi i rodzina Ewa, pod wodzą jej brata, Piotra oraz szwagierki Natalii. Na przystankach tramwajowych i autobusowych pojawiły się plakaty. Szwagierka zaginionej informuje również, że Ewa choruje na tarczycę i musi przyjmować leki.
Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionej prosimy o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji Poznań–Nowe Miasto przy ul. Polanka 24 - pod numerem telefonu (61) 841-23-13 lub 61-841-23-11 – czynne całą dobę.