Zajączkowo. 69-letnia rowerzystka zginęła w wypadku. Citroen i nissan minęły się na drodze

i

Autor: Shutterstock (2) Śmiertelny wypadek w Zajączkowie pod Szamotułami. We wtorek, 22 października, na drodze mijały się citroen jumper i nissan, ale w tym czasie w nieznanych okolicznościach doszło do potrącenia 69-letniej rowerzystki, zdj. ilustracyjne

Rowerzystka zginęła

Citroen i nissan minęły się na drodze. Zanim kierowcy się obejrzeli, kobieta już nie żyła! Koszmarny wypadek

2024-10-22 21:21

Śmiertelny wypadek w Zajączkowie pod Szamotułami. We wtorek, 22 października, na drodze mijały się citroen jumper i nissan, ale w tym czasie w nieznanych okolicznościach doszło do potrącenia 69-letniej rowerzystki, która zginęła na miejscu. Prowadzący oba pojazdy: mieszkaniec Poznania i mieszkanka Pniew byli trzeźwi.

Śmiertelny wypadek pod Szamotułami. Nie żyje rowerzystka

Nawet policji nie udało się jeszcze ustalić choćby wstępnych okoliczności śmierci rowerzystki, która zginęła w wypadku w Zajączkowie. Do tragedii doszło we wtorek, 22 października, w godzinach porannych. Jedyne, do czego doszli mundurowi, to fakt, że na przebiegającej przez wieś drodze minęły się citroen jumper i nissan prowadzone przez mieszkańca Poznania i mieszkankę Pniew.

Dokładnie w tym czasie doszło do śmiertelnego potrącenia 69-latki, ale nadal nie wiadomo, które z kierowców mogło w nią uderzyć. Obydwoje byli trzeźwi.

- Mundurowi zabezpieczyli materiał dowodowy w sprawie. Wykonali m.in. szkic miejsca zdarzenia, oględziny, a także sporządzili inną dokumentację, która będzie niezbędna do dalszego postępowania. Interweniujący policjanci sprawdzili też stan trzeźwości kierujących wymijającymi się samochodami - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Szamotułach.

Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane w ramach prokuratorskiego śledztwa.

Tragiczny wypadek w Wesołej. Osobówka wylądowała na drzewie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki