Wszystko zaczęło się od filmu z 1992 r. z niezapomnianą kreacją Whoopi Goldberg. Historia opowiada o tym, jak śpiewająca w barze piosenkarka Deloris van Cartier staje się przypadkowym świadkiem morderstwa dokonanego przez jej kochanka, który następnie postanawia ją zabić. Deloris ukrywa się w klasztorze, gdzie znajduje swoje miejsce w zakonnym chórze. Wkrótce zostaje dyrygentem i wprowadza do zespołu nowego ducha. Premiera musicalu „Zakonnica w przebraniu” odbyła się w 2009 roku w Londynie. Dwa lata później spektakl zadebiutował na Broadwayu. Poznańska realizacja jest polską prapremierą musicalu.
Poznańską wersję wyreżyserował Jacek Mikołajczyk, który ostatnio zrealizował „Rodzinę Addamsów” w gliwickim Teatrze Muzycznym. Kierownikiem muzycznym spektaklu jest Piotr Deptuch (Jekyll&Hyde, Evita, Jesus Christ Superstar). Obsada została wyłoniona w drodze ogólnopolskiego castingu. Rolę Deloris grają naprzemiennie dwie aktorki: Olga Szomańska (znana wcześniej ze współpracy z Piotrem Rubikiem) oraz Karolina Trębacz (aktorka Teatru Muzycznego w Gdyni). Poza tym w obsadzie znalazły się: Oksana Hamerska, Edyta Krzemień czy Lucyna Winkel.
Gościem specjalnym poznańskiej premiery była siostra Cristina Scuccia. To zakonnica, która wystąpiła we włoskim programie "The Voice of Italy". Jej wykonanie piosenki „No one” z repertuaru Alicii Keys do tej pory na serwisie Youtube zobaczyło prawie 85 milionów osób! Siostra Cristina również występuje we włoskiej wersji „Zakonnicy w przebraniu” i gra w musicalu w Mediolanie. Tym razem jednak urszulanka pojawiła się jako gość i poznańskiemu musicalowi przyglądała się z pozycji widza. Siostra Cristina bardzo cieszyła się z zaproszenia do Poznania (w Polsce jest już trzeci raz) i jak sama podkreślała w rozmowie z ESKA INFO Poznań, nie czuje się gwiazdą, a swój głos traktuje jako dar od Boga.
Oto co powiedziała nam siostra Cristina Scuccia: