Lech Poznań pokonał Lechię Gdańsk 2:0. Więcej mówi się jednak o wydarzeniach z drugiej połowy. Kibice z Gdańska zachowali się skandalicznie i rzucali race w stronę kibiców Lecha. Na sektorze znajdowało się wiele rodzin z dziećmi, a jedna osoba została ranna.
- Nie było, nie ma i nie będzie z naszej strony tolerancji dla takich ekscesów, które nie mają nic wspólnego ze sportową rywalizacją. Jako klub dokładamy wszelkich starań, żeby Stadion Poznań był bezpieczny. Współpracujemy z wojewodą wielkopolskim Łukaszem Mikołajczykiem, a także lokalnymi służbami, żeby kibice pojawiający się na trybunach czuli się komfortowo. I nie mamy wątpliwości, że tak właśnie jest, ponieważ takie incydenty, jak w niedzielny wieczór, mają miejsce bardzo rzadko - czytamy w komunikacie poznańskiego klubu.
Polecany artykuł:
Lech chce wyeliminować patologiczne zachowania i podjął ważną decyzję.
- Podjęliśmy decyzję o nie przyjmowaniu zorganizowanej grupy kibiców gości podczas najbliższych meczów pomiędzy KKS Lech Poznań a Lechią Gdańsk, które odbędą się w Poznaniu i będą organizowane przez Kolejorza. Ponadto trzy najbliższe spotkania w ramach rozgrywek PKO Ekstraklasy, które odbędą się na stadionie w Poznaniu, zostaną przeprowadzone bez udziału zorganizowanych grup kibiców gości - przekazuje Lech. Oznacza to, że w meczach z Górnikiem Zabrze, Legią Warszawa i Pogonią Szczecin sektory dla gości będą puste.
Poznański klub ma także dobre informacje dla osób, które w niedzielę były na feralnych sektorach. Wszyscy, którzy byli na trybunie Białasa spotkanie z Górnikiem Zabrze (3 marca, godz. 18:00) będą mogli obejrzeć za darmo. Z kolei posiadacze karnetów na te sektory mogą zaprosić dodatkową osobę na starcie z zabrzanami. - W ten sposób chcemy zrekompensować fanom niedogodności, z jakimi musieli zmagać się podczas rywalizacji z Lechią Gdańsk - kończy klub.