Do dramatycznych wydarzeń doszło 4 marca 2018 roku. W budynku przy ul. 28 czerwca 1956 r. w Poznaniu doszło do wybuchu gazu. Zawaliła się część kamienicy. W gruzach zginęły cztery osoby, a kolejnych dziewięć zostało rannych.
Katastrofa, do jakiej doprowadził Tomasz J., miała ukryć zbrodnię, jakiej dopuścił się wcześniej. Mężczyzna zamordował żonę! Później odkręcił rurę doprowadzającą gaz do kuchenki Beaty J.
Tomasz J. usłyszał zarzut zabójstwa żony, znieważenia jej zwłok, zabójstwa czterech mieszkańców kamienicy i usiłowania zabójstwa 34 kolejnych. Śledztwo ujawniło wstrząsające szczegóły całej zbrodni. Tomasz zadał żonie kilkanaście ciosów nożem, m.in. w klatkę piersiową.
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia. Wkrótce rozpocznie się proces Tomasza J. Mężczyzna odmówił ustosunkowania się do zarzutów. Grozi mu dożywocie.