Służby przeszukały ok. 200-kilometrowy odcinek Warty jednak nie znaleziono ciała Ewy Tylman

i

Autor: Maciej Melcer, Radio ESKA Poznań Służby przeszukały ok. 200-kilometrowy odcinek Warty jednak nie znaleziono ciała Ewy Tylman

Zarys ludzkich zwłok na dnie Warty. Kilometr od miejsca zaginięcia Ewy Tylman

2016-05-07 15:45

Jeden z sonarów, wykorzystywanych do poszukiwań zaginionej Ewy Tylman, zarejestrował w Warcie zarys ludzkich zwłok. Jak podaje TVN24, ciało znajdowało się niecały kilometr od miejsca, gdzie ostatni raz widziana była 26-latka. Nie wiadomo jednak, gdzie jest teraz.

Grupa zajmująca się poszukiwaniami Ewy Tylman, dysponująca specjalistycznym sprzętem, wykryła obiekt już na początku grudnia ubiegłego roku. Jeden z sonogramów wykorzystywanych do skanowania dna Warty pokazał zarys przypominający ludzkie ciało. 

- Nie został on wyłoniony gdyż operatorzy sonaru, mimo ogromu pracy jaki został przez nich włożony w analizowanie materiału, nie dysponowali odpowiednim oprogramowaniem umożliwiającym precyzyjne określenie wymiarów tego obiektu - wyjaśnia brat zaginionej Ewy Tylman. 

Grupa Specjalna Płetwonurków RP dopiero dziś, 7 maja, potwierdziła, że jest to ludzkie ciało. W grudniu, jak podaje TVN24, znajdowało się niecały kilometr od miejsca, gdzie ostatni raz widziano zaginioną kobietę, czyli przy moście Św. Rocha. 

- Nie wiemy czy jest to ciało Ewy. Wiemy tylko iż jest to ciało, którego nie ma już w tym miejscu (dokładna lokalizacja do wiadomości Policji) i nie zostało wyłowione, nie wiadomo gdzie się znajduje w chwili obecnej - informuje brat zagnionej. 

Teraz płetwonurkowie będą próbowali ponownie namierzyć ciało w Warcie. Przypomnijmy, Ewa Tylman zaginęła 23 listopada 2015 roku. W noc zaginięcia towarzyszył kobiecie Adam Z., który obecnie przebywa w areszcie tymczasowym. Jest podejrzany o zabójstwo 26-latki.

Czytaj także:

Nad Wartą znaleziono zwłoki. Ciało odkryli spacerowicze

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki