Zatrzymali taksówkę w lesie. Dantejskie sceny koło Międzychodu. Napastnicy mają przechlapane

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Zatrzymali taksówkę w lesie. Dantejskie sceny koło Międzychodu. Napastnicy mają przechlapane

Zatrzymali taksówkę w lesie koło Międzychodu. Tam kierowca przeżył piekło. Napastnicy mają przechlapane

2021-01-11 8:00

Ta historia mrozi krew w żyłach. Dwóch młodych mężczyzn zamówiło taksówkę z Poznania do Międzychodu. Na trasie stało się coś strasznego. Poważnie poszkodowany został kierowca taksówki. Napastnicy mają poważne problemy!

O sytuacji, która wydarzyła się w nocy z wtorku na środę na terenie powiatu międzychodzkiego informowaliśmy w piątek. Około północy dwóch młodych mężczyzn zamówiło taksówkę. Wsiedli oni do pojazdu przy dworcu PKP w Poznaniu i zażyczyli sobie kurs do Międzychodu. Potem zaczęły dziać się podejrzane rzeczy.

- Gdy dotarli do Międzychodu to powiedzieli, że nie mają pieniędzy, aby zapłacić za kurs. Poprosili więc taksówkarza, by zabrał ich do innej miejscowości - Kolna, gdzie mieli uzyskać całą kwotę. Taksówkarz nie otrzymał pieniędzy. Został za to pobity i okradziony. Zabrano mu telefon i samochód - relacjonował w rozmowie z "SE.pl" asp. sztab. Przemysław Araszkiewicz, oficer prasowy KPP w Międzychodzie.

Pobity mężczyzna dotarł o własnych siłach do najbliższych domostw. Tam została mu udzielona pomoc, a o sprawie poinformowano policję. Sprawcy zostali zatrzymali w czwartek (7 stycznia). To 17-latek i 18-latek z Międzychodu. Następnego dnia Sąd Rejonowy w Szamotułach zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Za rozbój, którego dokonali grozi im do 10 lat więzienia.

Protest taksówkarzy w Rzeszowie. Na ulice miasta wyjechało kilkadziesiąt taksówek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki