Spotkanie Lecha Poznań z Lechią Gdańsk odbyło się w niedzielę (23 lutego). W drugiej połowie na sektorze zajmowanym przez kibiców gospodarzy wywieszono flagi... gości. Okazało się, że kibice z Poznania ukradli je lechistom, a następnie ostantacyjnie spalili na swoim sektorze. To wywołało wściekłość wśród grupy przyjezdnych. W akcie wandalizmu i złości rzucali oni racami w kierunku kibiców Kolejorza. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze. W piątek (6 marca) Wielkopolska Policja poinformowała o zatrzymaniu trzech osób z Poznania, którzy prowokowali kibiców do działań zagrażających bezpieczeństwu. Wśród zatrzymanych są dwie osoby, które ukradły flagę oraz prowadzący doping na stadionie przy ul. Bułgarskiej.
- Wszyscy już usłyszeli zarzuty. Mają zakazy stadionowe, 5 tys. zł poręczenia majątkowego i dozór policji. Przez ich prowokacyjne zachowanie niemal doszło do poważnych zamieszek na stadionie - przekazał na twitterze mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.