Fiat 126 zwany „Maluchem” - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: fot. Camilla Giribardi, commons.wikimedia.org / zdjęcie w domenie publicznej Fiat 126 zwany „Maluchem” - zdjęcie ilustracyjne

Zbąszyn: Ktoś podpalił kolekcjonerskiego fiata 126p

2016-07-11 14:00

Dlaczego kolekcjonerski „maluch” przeszkadzał komuś tak, że aż został podpalony? To wyjaśnia policja.

Do podpalenia kolekcjonerskiego fiata 126p, nazywanego potocznie „Maluchem”, doszło przed kilkoma dniami w Zbąszynie (powiat nowotomyski).

- Na parkingu, na którym doszło do podpalenia znajdowała się kamera monitoringu miejskiego. Zarejestrowała ona mężczyznę, który około godziny 3 nad ranem wszedł do zaparkowanego pojazdu. Usiadł się na przednim siedzeniu samochodu i zaczął spożywać alkohol. Po pewnym czasie, gdy wychodził z pojazdu, przyłożył do fotela odpaloną zapalniczkę. Ogień natychmiast zajął przedni fotel w samochodzie. Następnie mężczyzna szybkim krokiem oddalił się - wyjaśnia policja.

Według informacji śledczych sprawca podpalenia wrócił po kilku minutach na miejsce zdarzenia, aby sprawdzić czy ogień nie zgasł. Ostatecznie płonący pojazd ugasili strażacy. Straty oszacowano na sumę 2,5 tys. zł. - Już następnego dnia 33-letni podpalacz został zatrzymany. Usłyszał zarzuty zniszczenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat więzienia - dodaje policja.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki