Do zdarzenia doszło wczoraj w jednej z miejscowości na terenie gminy Zbąszyń. Funkcjonariusze przyjechali tam na interwencję domową.
- Gdy mundurowi przybyli na miejsce zgłoszenia, mężczyzny nie było już w domu. Uciekł zaraz po tym jak dowiedział się, ze małżonka wezwała do ich domu policję. Przed ucieczką starał się jeszcze zatrzeć wszelkie ślady przestępstwa. Na nic jednak starania, gdyż cały przestępczy proceder został uwieczniony wcześniej na fotografiach. Po pewnym czasie do Komisariatu Policji w Zbąszyniu stawił się 43-latek podejrzewany o uprawę i posiadanie marihuany. Początkowo nie przyznawał się do niczego, lecz w momencie okazania mu dokumentacji fotograficznej przyznał się do stawianych mu zarzutów – podaje zbąszyńska policja.
Podejrzany sam pokazał policjantom miejsce ukrycia narkotyków. Okazało się, że włożył je w pojemnik po lodach i zakopał w pobliskim lesie. Część suszu zdążył wyrzucić na śmieci jeszcze przed ucieczką. Łącznie policja zabezpieczyła ponad 220 gram marihuany. 43-latkowi grozi teraz do 3 lat więzienia.