W ubiegłym roku, na dożynki, mieszkańcy podgnieźnieńskiej wsi zbudowali sobie wioskę bajkowych Smerfów. Był też Gargamel i jego zamek. Niestety komuś tak bardzo podobał się Smerf Farmer, że postanowił go ukraść. Wszystko nagrała kamera monitoringu. – Podjechali samochodem i załadowali Smerfa do środka. Nie wiemy kto to – mówił Super Expressowi w ubiegłym roku zbulwersowany sołtys. Gospodarz wsi nie wzywał jednak policji. - Niech się złodziej po prostu wstydzi. Nie kradnie się Smerfów ze słomy – mówił sołtys.
Między innymi właśnie dlatego w tym roku postanowiono, że ze słomy mieszkańcy zbudują… zakład karny. - Poza tym nasza wieś jest znana głównie z dużego więzienia, więc po prostu zrobiliśmy jego replikę - mówi włodarz wioski. Przy wiosce pracowało kilkudziesięciu mieszkańców Gębarzewa. Przy najważniejszej drodze we wsi precyzyjnie ustawili więzienne mury więzienne z balotów słomy. Na tym nie koniec. W środku znajdują się pozbawieni wolności więźniowie, a porządku pilnują strażnicy. - Pasiaki sami szyliśmy - mówi Ryszczuk.