W czwartek w Sejmie odbyło się głosowanie dotyczące przyznania mediom publicznym 2 miliardów złotych. W pewnym momencie posłanka PiS Joanna Lichocka wykonała gest, który wyglądał jak pokazanie środkowego palca opozycji. To wywołało nie lada burzę! Ona sama tłumaczyła, że… w ten sposób drapała się pod okiem.
Polecany artykuł:
Mało kto wierzy w takie tłumaczenie, a sytuacja jest o tyle bulwersująca, że opozycja proponowała, aby 2 miliardy złotych przekazać na wydziały onkologii, a nie na telewizję publiczną. Nic dziwnego, że sytuacja oburzyła nie tylko opozycję, ale i znaczną część społeczeństwa. Sprawa dotarła nawet do Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Poznaniu.
Na budynku WCO ktoś przykleił kartkę ze zdjęciem posłanki Lichockiej. Znajduje się tam również mocny komentarz:
- PiS przeznaczył 2 miliardy złotych na Telewizję Polską TVP zamiast na onkologię. Ważniejsza jest propaganda, a nie chorzy na raka. Posłanka Lichocka z Prawa i Sprawiedliwości przekazuje gest solidarności z chorymi na raka - czytamy.
Wielkopolskie Centrum Onkologii zajmuje się leczeniem nowotworów. Według statystyk w szpitalu odbywa się rocznie około 7 tysięcy operacji.
Polecany artykuł: