Wypadek w Odolanowie. 28-latek, który zginął, był znanym DJ-em
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przyczyny śmiertelnego wypadku w Odolanowie, którego jedną z dwóch ofiar jest popularny w Wielkopolsce DJ. Mężczyzna jechał w czwartek, 11 stycznia, drogą wojewódzką nr 444, gdy doszło tam do zderzenia 3 aut. Według nieoficjalnych informacji 28-latek jechał do szpitala, ale po to, by odebrać żonę i nowo narodzone dziecko. Zginął na miejscu, natomiast po przewiezieniu do placówki medycznej zmarł podróżujący z nim 19-latek. Cztery inne osoby zostały ranne i również trafiły do szpitala. Więcej szczegółów zdarzenia, choćby wstępnych, nie jest na razie znanych.
- Według nieoficjalnych informacji to kierowca audi, którym podróżowali zmarli mężczyźni, wyprzedzał ciąg aut, gdy doszło do wypadku. Policja na razie nie udziela żadnych informacji co do przyczyn wypadku. Chce najpierw przesłuchać świadków tragicznego zdarzenia - podaje Gloswielkopolski.pl.
Portal Shiningbeats.pl donosi, że zmarły 28-latek to Radosław I., znany w środowisku muzycznym w Wielkopolsce jako DJ Iron. Mężczyzna miał być rezydentem klubu "Magnes" w Woli Rychwalskiej, a w przeszłości również w klubach "Seven Heaven" w Legnicy i "Heaven" w Lesznie.