Do zbrodni doszło w czerwcu 2020 roku. W Suchym Lesie w jednym z domów odkryto zwłoki samotnie mieszkającego 57-latka. To Dariusz B., pseudonim „Małolat”, który znany był z tego, że na olbrzymi procent pożyczał pieniądze, między innymi hazardzistom w kasynach. Mężczyzna był bardzo bogaty i miał bogatych znajomych, którzy często byli na bakier z prawem.
Policjanci pierwotnie przypuszczali, że za zbrodnią (Dariusz B. został zadźgany ostrym narzędziem) stoją ludzie, którzy byli u "Małolata" zadłużeni. Szybko wyszło na jaw, że przyczyną zabicia "Małolata" były pieniądze. Nie te pożyczone jednak, ale te, które przechowywał w swoim domu. Dzięki monitoringowi mundurowi ustalili, że pod dom Małolata na motorze podjechał Janusz M., który owszem miał dług u Dariusza B., ale to głównie jego majątek był łakomym kąskiem dla sprawcy.
Ruszył proces oskarżonych o zabójstwo "Małolata"
Kilka dni po przestępstwie zatrzymano go i znaleziono u niego biżuterię, która zniknęła z domu w Suchym Lesie. Śledczy doszli również do tego, że w przestępstwo zamieszane były także inne osoby. To Damian T., który po zabójstwie wyjechał z kraju, do Holandii, tam został zatrzymany i przewieziony do Polski. Oskarżonym grozi nawet dożywocie za kratkami. Proces został jednak utajniony i będzie się toczyć bez udziału mediów. Do sprawy będziemy wracać w naszym serwisie. Pod tekstem zamieszczamy galerię ze zdjęciami z poznańskiego sądu.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].